24-letni mieszkaniec Puław stał się ofiarą kolizji z pociągiem. Maszynista składu kolejowego, niezależnie od podjętych działań, nie zdołał na czas zatrzymać maszyny.
Do tej poruszającej tragedii doszło poprzedniego dnia, kiedy słońce schodziło za horyzont. Policja otrzymała informacje o tym zdarzeniu minutę przed godziną 22.00. Sprawdzając zgłoszenie funkcjonariusze stwierdzili, że na wysokości ulicy M.Reja w Puławach doszło do nieszczęśliwego wypadku. Pociąg, którym kierował 29-letni mężczyzna z Warszawy, jadący z Płocka do Lublina, potrącił człowieka przebywającego na torach. Mimo natychmiastowych prób hamowania przez maszynistę, nie udało się uniknąć zderzenia z rozpędzoną maszyną.
Gdy na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe, medycy rozpoczęli reanimację poszkodowanego. Niestety wszystkie działania okazały się nieskuteczne – młody mężczyzna nie przeżył tego spotkania z pociągiem.
Na miejscu wypadku przeprowadzone zostały szczegółowe badania, z udziałem prokuratora. W ramach dalszych działań śledczych ciało 24-latka zostało przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie, gdzie miała miejsce sekcja zwłok.