Nowa pracownia konserwatorska w Muzeum Nadwiślańskim będzie mogła pochwalić się nowoczesnym wyposażeniem, takim jak kauter, lampa UV i sprzęt fotograficzny. Ten znaczący krok naprzód jest możliwy dzięki dotacji przyznanej przez resort kultury.
Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym utworzyło swoją pierwszą pracownię konserwatorską w głównym budynku w ubiegłym roku. Jednak dopiero teraz, dzięki dodatkowemu finansowaniu, może zaopatrzyć ją we wszystkie niezbędne narzędzia i urządzenia. Jak twierdzą członkowie zespołu promującego MNKD, do tej pory zdolność do pełnej konserwacji blisko 20 tysięcy eksponatów była ograniczona. Ta sytuacja prowadziła do powstawania znacznych kosztów, wynikających z konieczności zlecania specjalistycznych usług firmom zewnętrznym.
Ale teraz, dzięki dotacji o wartości 73,6 tys. złotych uzyskanej od ministerstwa oraz dodatkowych 18,4 tys. złotych zasobów własnych, opieka nad zbiorami i diagnozowanie ich stanu ma stać się bardziej efektywne i ekonomiczne. To także oznacza, że konserwacja będzie mogła być przeprowadzana bezpośrednio na miejscu. Pozyskane fundusze zostaną wykorzystane na zakup sprzętu dla nowej pracowni, w tym stolika niskociśnieniowego do konserwacji malarstwa, aparatu fotograficznego, lampy UV, komputera oraz kautera.