Dziś o godzinie 10:00, rolnicy rozpoczęli demonstrację w powiecie puławskim, blokując ruch na lokalnych drogach. Protestujący planują utrzymywać blokady na węźle Puławy-Wschód i Kurów-Zachód aż do godziny 17:00. Po tym czasie, wyznaczono marsz rolniczy, który ma przejść przez główne arterie Puław.
W ramach protestu, kilkadziesiąt ciągników zatrzymało ruch na trasie S12 prowadzącej do Radomia. Dostęp do tego odcinka drogi jest obecnie niemożliwy. Zgodnie z deklaracjami protestujących, o godzinie 17:00 wszyscy ugrupowani rolnicy mają ruszyć w kierunku centrum Puław. Przemierzą ulice Dęblińską, Piaskową, Piłsudskiego i Lubelską, zakończywszy swój pochód w miejscowości Końskowola.
Dla tych, którzy podróżują od strony Lublina istnieje możliwość ominięcia blokady przez skierowanie się w stronę Zakładów Azotowych na węźle Puławy-Wschód, a następnie skorzystanie z węzła Puławy-Azoty. Innym rozwiązaniem jest wykorzystanie odcinka dawnej DK 12, który prowadzi przez Garbów i Kurów oraz stary most na Wiśle w Puławach.
Protestujący rolnicy sprzeciwiają się masowemu importowi tanich, niskiej jakości produktów rolnych z Ukrainy. Twierdzą, że konkurencja z importowanymi towarami uniemożliwia im sprzedaż własnych produktów, które muszą spełniać rygorystyczne normy unijne. Krzysztof Owczarz, lider protestu na S12 w Puławach, wyraża swoje obawy o przyszłość polskiego rolnictwa, twierdząc, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, sektor ten może upaść.